Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2015

PŁYTA CZYTELNIKA - KAT - Oddech Wymarłych Światów (1988)

Obraz
KAT - Oddech Wymarłych Światów (1988) 1. Porwany obłędem 2. Śpisz jak kamień 3. Dziewczyna w cierniowej koronie 4. Diabelski Dom, cz.II 5. Mag-Sex 6. Głos z ciemności 7. Bramy żądz     Są takie płyty i tacy wykonawcy, o których z własnej woli nigdy bym na Antylogii nie wspomniał, a i wolałbym nie musieć ich opisywać jako ‘Płyty Czytelnika’. Ale cóż, stało się i taką właśnie płytę zaserwował mi do zrecenzowania Filip. Zatem postaram się możliwie jak najbardziej obiektywnie i rzeczowo rozprawić się z polską metalową klasyką (legendą?), drugą płytą formacji KAT – ‘Oddech Wymarłych Światów’. Zapraszam serdecznie do lektury!

PŁYTA CZYTELNIKA - Semantik Punk - abcdefghijklmnoprstuwxyz (2014)

Obraz
Semantik Punk - abcdefghijklmnoprstuwxyz (2014) 1. Semantik punk 2. abcdefghijklmnoprstuwxyz 3. Ugiecie pa 4. Trzepak drapak 5. Y dopatrzenia 6. Jest to a 7. Nic po mnie 8. Zza a 9. Pstrokaty   Nie wiem co napisać. Chyba pierwszy raz naprawdę nie wiem co napisać. Ale po kolei. Kilka dni temu otrzymałem dość lakonicznego maila (chyba od Macieja), którego odebrałem jako jego propozycję na ‘Płytę Czytelnika’. Pierwsza myśl: ktoś sobie ze mnie żarty robi. Taki tytuł płyty? Ale z pomocą (jak prawie zawsze) przyszedł Internet. I, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, zarówno zespół, jak i płyta okazały się prawdziwe. To wywołało u mnie pewien niepokój. I jak się później zresztą okazało, całkowicie uzasadniony niepokój.

PŁYTA CZYTELNIKA - Gojira - Terra Incognita (2001)

Obraz
  Bez względu na to jak bardzo jakiś zespół lubię, to niemalże zawsze ma on w swojej dyskografii przynajmniej jedną płytę, która mi się nie podoba, która mnie wkurza, której po prostu unikam. Ma to zapewne związek z rozwojem tych artystów, z różnymi etapami ich twórczości. Bo tak, na zdrowy rozsądek, jak ktoś szuka swojego stylu czy eksperymentuje to musi liczyć się z ryzykiem mniejszego (lub braku) zrozumienia ze strony fanów. Taka właśnie sytuacja ma miejsce w dzisiejszym wpisie. Gojira to zespół, który uwielbiam, który zagrał najlepszy koncert na jakim w życiu byłem, który wreszcie, ‘popełnił’ nielubiany przeze mnie debiutancki album ‘Terra Incognita’. Dariusz, który tę właśnie płytę zaproponował, doskonale o moim podejściu do niej wiedział. Ale nic to, nie tak łatwo mnie zniechęcić, więc nie pozostaje mi zatem nic innego, niż się z nią zmierzyć.      ‘Terra Incognita’ to dla mnie twardy orzech do zgryzienia. Nie przemawia do mnie jej brzmienie, wokal, część rozwiązań instrume

PŁYTA CZYTELNIKA - Audioslave - Audioslave (2002)

Obraz
Audioslave - Audioslave (2002) 1. Cochise 2. Show Me How to Live 3. Gasoline 4. What You Are 5. Like a Stone 6. Set It Off 7. Shadow on the Sun 8. I Am the Highway 9. Exploder 10. Hypnotize 11. Bring ’em Back Alive 12. Light My Way 13. Getaway Car 14. The Last Remaining Light   Kolejna propozycja ‘Płyty Czytelnika’ dotarła do mnie w zeszłym tygodniu od Antoniego, który w swoim mailu poprosił o opisanie debiutanckiego albumu supergrupy Audioslave ale patrząc nań, przede wszystkim, przez pryzmat muzyki przyjaznej dla prowadzenia samochodu. Ja w chwili czytania wiadomości zdałem sobie sprawę, że to kolejny artysta, o którym zapomniałem. A mówiąc artysta, mam tu na myśli przede wszystkim charyzmatycznego wokalistę, Chrisa Cornella, którego głos uwielbiam bez względu na to, czy mówimy o Soundgarden, Audioslave czy jego solowych dokonaniach. I choć wpis ma dotyczyć Audioslave to wybaczcie, Drodzy Czytelnicy, jeżeli momentami będę bardziej skupiał się n

Carach Angren - Lammendam (2008)

Obraz
  Wiecie jak chwalę i jak zachwycam się zespołami, które czerpią garściami z twórczości innych wykonawców. Wiecie, że łatwo ulegam ich urokowi, gdy tylko muzyczny kolaż, który tworzą jest jakościowo dobry, a koncepcyjnie kompletny. Nic w tej materii się nie zmieniło, nadal takie zespoły zajmują ważne miejsce w moim muzycznym świecie. I dziś będzie o jednym z najlepszych (jeżeli nie najlepszym) artystów, wpisujących się w takie rozwiązania. Zapraszam Was na kilka słów o moim black metalowym odkryciu tego roku – duńskim składzie Carach Angren i ich debiutanckiej płycie ‘Lammendam’.       Wydany w 2008 roku album od pierwszych dźwięków skrada całkowicie uwagę słuchacza. Tak wiele się tu dzieje, tak wiele jest warstw, że nie sposób za pierwszym razem ogarnąć całość. Absolutnie fantastyczne wydawnictwo. Do tego bardzo przyzwoicie i selektywnie wykręcone. Świetne! Przez długie godziny można rozkoszować się dźwiękami, które choć mniej lub bardziej zawoalowane, szczelnie wypełniają (i