Rage – Speak of the Dead (2006)
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyswaymYH3JEfqe_aeeRGTnV9F32kAtB_MeVv-uUe-oexIzDYwqb8r1zm5WxoqlSMcZYQb62zALigDvOwxydeHCow55dQ1TrdhuSNqjcN8Vi26e1SHK5gJT0IEdsxBv-0z8Hy4Acok6OrJ/s320/Rage+Speak-Of-The-Dead.jpeg)
Rage – Speak of the Dead (2006) 1. Morituri Te Salutant 2. Prelude of Souls 3. Innocent 4. Depression 5. No Regrets 6. Confusion 7. Black 8. Beauty 9. No Fear 10. Soul Survivor 11. Full Moon 12. Kill Your Gods 13. Turn My World Around 14. Be with Me or Be Gone 15. Speak of the Dead Już dawno temu chciałem Wam napisać o tym zespole, ale zawsze jakoś tak się zdarzało, że inny artysta wpychał się bez kolejki. Dziś już koniec z pozakolejkowiczami i czas na (w zasadzie już) klasyków gatunku – niemiecki heavy-power-thrash band, Rage. I choć poznałem ich (i od razu bardzo polubiłem) przez ‘XIII’ i ‘Ghosts’, to jednak o nieco późniejszym albumie dziś porozmawiamy. Zapraszam na parę słów o siedemnastym (!!!) albumie Niemców, nagranym częściowo z białoruską orkiestrą, ‘Speak of the Dead’.