Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2017

Soulfallen - Grave New World (2009)

Obraz
  Dłuższą już ch wilę nie było na Antylogii nic cięższego, więc pomyślałem, że cz as najwyższy t o niedopatrze nie nap rawi ć. Finowie, o drugiej płycie k tó rych będę dziś mó wił , są przedstawiciela mi ciekawego i bardzo klimatyczne go melodyjnego deat h metalu z całkiem wyr azist ym blackowym posmakiem. Wie rzę, Moi Drodzy, że wielu z Was 'Grave New World' , bo tak ta płyta się nazywa, pr zypadnie do gust u.      N ie pamiętam już dokładnie przy jakiej okazji poznałem Soulfallen ale kojarz ę, że od razu ich muzyka przypad ła mi do gustu. Niełatwo w gąszczu miałkich i bardzo do sieb ie podobnych kapel znaleźć tak ą, któr a już przy pierwszym odsłuch u w jakiś sposób się wybija i wzbudza zainteresowanie słucha cza. Soulfallen, ku mojemu zadowoleniu, si ę to z łatwością udało.   Ale po kolei. Najpierw klimat. Bardzo interesujący i różnorodny nastrój, którym płyta 'Grave New World' emanuje, jest główną przyczyną jej uniwersalności. Częste, nawet wewnątr

PŁYTA CZYTELNIKA - Nocny Kochanek - Hewi Metal (2015) & Zdrajcy Metalu (2017)

Obraz
  Dzisiej sza 'Płyta Czytelnika' to tak naprawdę 'Płyty Czytelników', poniew aż tak s ię fajn ie złożył o, że dw óch Czytelników - Filip i Dariusz - zap roponowało dw ie różne płyty tego samego artysty. Pierwotnie,  nie planowałem jednego wpisu ale podczas odsł uchów po stanowiłem obie płyty omówi ć na raz. Bo i ar ty sta ciekawy, i mu zyka doś ć specy ficzna. Zapraszam za tem na moje o Nocnym Kochanku (i , póki co, wszystkich ich alb umach) rozważania.      Na wstępnie chciałbym powiedzieć, że bardzo się cieszę, że niedługo po Luxtorpedzie przychodzi mi zmierzyć się z Nocnym Kochankiem. Dlaczego? Spróbuję wyjaśnić poniżej. Ale generalnie chodzi mi o odniesienie się do komentarza jednego z Czytelników na temat mojej opinii o najnowszej kapeli Litzy.   Należy ustalić rzecz najważniejszą: Nocnego Kochanka nie znałem w ogóle. Słyszałem co nieco o nich, ale ich twórczości ani trochę. Nie bez obaw zatem przyjąłem te propozycje. Wiedząc jednak, że zarówno Darek, ja

Selah Sue - Selah Sue (2011)

Obraz
  Co prawda, w kole jce cz e kają już d wie ko lejne Płyty Czytelnika, je dnak posta no w iłem wcześnie j napisać o pły cie, która po głowie cho dzi mi już bar dzo , bardzo długo. N ie jest to oczywist y wyb ór. Pewnie wi elu z Was ta pozycja zaskoczy. Ale co tam, ja tę (i drugą te ż!) pł ytę m łodej Bel gijki uwiel b iam . I wła śnie jej magią chciałbym się z Wami podzieli ć. Zap raszam zatem do świata soulu i R&B , tak bardz o n iekojarz ąc ego s i ę z A n ty logią.      Ob ec ność t akiej płyty na łamach Antylogii na pierwsz y rzut oka można by zapew ne tłu maczyć czytelnicz ą propozycją, jednak jest to od początku do końca mój wy bór. Ja po prostu czasem lubię t aką muzykę, takie barwy żeńskiego wokalu. I choć nigdy tu o tym nie mówiłem, to takie wokalis tki jak Adele , Amy Winehouse czy choćby Jessie J bardz o cenię i  lubię do ni ch wracać. Zwłaszcza, gdy p otrzebuję chwili odpoczynk u i relaksu . Sela h Su e n ie dość , że należy do tego grona, to szczerze mówiąc,