W Rosji chyba jeszcze z Antylogią nie byliśmy. Trzeba zatem to nadrobić. Prawdę mówiąc, myślałem, że pierwszym rosyjskim zespołem, o którym Wam napiszę będzie folkowa Arkona ale, jak to często tu bywa, zamysł się zmienił i władzę przejął impuls. A w przypadku dzisiejszego artysty, to impuls bardzo mocny. Bo jak inaczej nazwać ciężkie, techniczno-progresywne deathowo-djentowe granie z przyzwoitym growlem? Zapraszam Was zatem, Drodzy Czytelnicy, do lektury kilku słów o debiutanckiej płycie zespołu Shokran, wydanej w 2014 roku, ‘Supreme Truth’. Gra pozorów. To pierwsze co mi się z Shokranem kojarzy. Dlaczego? Bo i okładka płyty, i pojawiająca się na całej ‘Supreme Truth’ bliskowschodnia melodyka każe podświadomie myśleć o zespole bynajmniej nie rosyjskim. Ot, siurpryz. Potęga brzmienia. To druga rzecz, która przychodzi mi na myśl, gdy słucham tej płyty. I, zasadniczo, te dwa powody wystarczą, bym tą muzyką się zainteresował i szczerze ją polubił. Muzycznie jest bardzo dob